piątek, 8 listopada 2013

Mrocznych klimatów ciąg dalszy

Witajcie Kochani! Dziś nadal będzie mrocznie, a to za sprawą lali, która powstała dla bardzo bliskiej mi osoby - fanki ciężkich brzmień. Lalka powstawała metodą prób i błędów, gdyż nie korzystałam z żadnego schematu a jedynie wzorowałam się na poniższym zdjęciu znalezionym w internecie.


Niestety nie zapisałam źródła skąd pochodzi zdjęcie :/ Jak ktoś zna niech napisze to uzupełnię wpis.

A to moja praca:


Gitara jest zrobiona z filcu i zawieszona na łańcuszku, który (tak jak w prawdziwej) można odczepić i zdjąć. Struny zrobiłam z czarnej nitki, a pokrętła ze srebrnej farby 3D. "Bransoletki" to pierścionki a pasek z ćwiekami był kiedyś bransoletką ;) Wszystkie ozdoby można zdjąć.






Pozdrawiam serdecznie! :)

4 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie miłych słów:)